W poprzednim wpisie pokazywałem jak szybko i sprawnie zbudować od samego początku duże, profesjonalne stanowisko do cięcia z prowadnicą do ukośnicy MUREK240.
Dziś pokażę Wam inne rozwiązanie, nieco uproszczone, które zastosowałem w warsztacie w momencie, gdy pojawiła się potrzeba jednoczesnego użytkowania ukośnicy do cięcia drewna i pracy przy mniejszej ukośnicy do aluminium.
PROWADNICA DO UKOŚNICY W WERSJI UPROSZCZONEJ
Lista potrzebnych elementów:
- profil T-track góra dół
- mini ograniczniki stop 2szt.
- 2 śruby typu T M6 o długości minimum 50mm
- 2 pokrętła przelotowe M6 (+podkładki)
- miara prawo lub lewostronna (zależy po której stronie będzie prowadnica)
Standardowo na początek należy przygotować bazę pod ukośnicę, pamiętając przy tym, że sam podest pod maszynę musi być położony niżej - tak, żeby blat roboczy tworzył jedną linię z blatem ukośnicy.
Jak u nas to wyglądało - zajrzyjcie tutaj :D
Na gotowej bazie ląduje blat. W uproszczonej wersji - wystarczy po prostu płyta. Jeśli jednak chcecie myśleć przyszłościowo - zachęcam do zarzucenia najpierw płyty OSB, następnie na nią położenie sklejki - niewykluczone, iż kiedyś jednak nastanie potrzeba wpuszczenia t-tracków dla łatwego montażu docisków.
Gdy blat już gotowy, można zabrać się za montaż prowadnicy:
1. Zaczynamy od nawiercenia dwóch podłużnych otworów na wylot blatu, dzięki którym możliwa będzie regulacja "przód-tył" względem czoła ukośnicy. Środki otworów powinny tworzyć linię prostą wraz z czołem maszyny.
W zależności od potrzeby otwory powinny mieć około 3cm długości (im większy to większa regulacja).
2. W rowek od dołu należy wsunąć śruby typu T (długość zależna od grubości blatu) i umieścić w otworach. Śruby pozwalają na dokładną regulację "lewo-prawo" względem ukośnicy. Przy kalibracji idealnie prostej linii polecam posłużyć się solidnym liniałem krawędziowym.
Gdy już wszystko działa, dokręcamy pokrętła od dołu blatu i unieruchamiamy prowadnicę. Zakładamy stopery (pozwolą nam bez ciągłego zmieniania pozycji ciąć materiał na dwie różne długości.
Jeszcze tylko naklejenie miarki, skaliblowanie jej odległości od ostrza i finito :)
Efekt końcowy, z zastosowaniem t-tracka między blatem a ukośnicą :D